| Wierzba   Gdzie nie spojrzysz tam las i łąka zielona się ścielew oddali droga polna kręta wyboista
 przy drodze wierzba co czasy pamięta prastare
 i ludzi co wędrowali tą drogą bez pośpiechu.
   Ci ludzie to Matki , Ojcowie i dziecipiechotą i wozem który ciągnęły konie
 kolorowe tabory przemierzały tę drogę
 cygańskie wozy i prawdziwi cyganie
   Ze śpiewem na ustach i krokiem tanecznymz muzyką skrzypka co nie jednemu duszę skradła
 wędrowali cyganie od wioski do wioski
 czas spędzali na tańcu i śpiewie dziękując Panu za dobra natury
   Lata mijały i wszystko się zmieniłotabory zniknęły a wraz z nimi cygańskie wędrówki
 a wierzba wciąż stoi wciąż szumi tylko kto ją zrozumie
 tylko ktoś kto ma serce cygańskie i cygańską duszę
   autorka: Iwona Januszkiewicz | Fiśba rukh /wierzba/
 Kaj na dikhesa doj weś kaj zełeni wiza.
 Durydyr drom kreca Berga kotyrenca.
 Paśe drom phu rani fiśba repereł phurane cyry,
 Manuśen kaja daj tradenys  łokhores peskre grenca.
 
 Dałe manuśa sys daja, Dada ćhaworenca
 Pe za łkaj pe wurdena trade nys grenca.
 Syr kalejdoskoro sys łengre Rabena
 Romane wurdena ćiaciune Roma.
 
 Bagenys khełenys adźa Jeske dzianys
 Gili gajgaroskri so na jekheske dźi ćiordzia.
 Trade nys Roma gaw, gawestyr.
 Pszegene berśa, Saro pes sparudzia,
 
 Nani taboren śiukar wurdenenca.
 Fiśba rukh durydyr terdy i śumineł, Kon dawa schaloła,
 dasawo so sy łes Romano iło.
   autorka: Iwona Januszkiewiczprzetłumaczył: Karol Parno Gierliński
 |